Perfumy męskie Dior Sauvage – recenzja i opinia

Dior to marka, której nie trzeba przedstawiać prawie nikomu – nie tylko w świecie perfumeryjnym. Z powodu ograniczonego budżetu (perfumy do testów kupuję za własne pieniądze aby uniknąć „wpływania” producentów na moje recenzje), chciałem wybrać zapach jeden, za to bardzo dobry. Padło więc na Dior Sauvage – według sprzedawcy najbardziej męski z zapachów Diora. Sprawdźmy to.

Realne zdjęcia perfum.

Czarny kartonik opakowany w gruby celofan sprawia wrażenie drogiego, choć gdybym nie znał ceny zakupionej przeze mnie butelki pomyślałbym, że kartonik mieści w sobie kolejną markę bez historii i polotu. Ani logo Dior ani napisany generyczną czcionką napis SAUVAGE nie sprawia, że kupiłbym tę butelkę z półki sklepowej tylko na podstawie wyglądu. Na szarym kartoniku znajduje się prawdziwie czarna naklejka, co niestety wizualnie sprawia wrażenie improwizacji. może tak miało być – mi się nie podoba.

Przejdźmy jednak do recenzji samego zapachu. Sprzedawca miał racje opisując Dior Sauvage jako zapach niebywale męski. Tak męski, że niestety – według mnie trochę mdlący. Nie zrozum mnie źle, jest to piękna kompozycja, ale uważam, że autor za bardzo chciał podkreślić w tym perfumach esencję mężczyzny, a dodatki takie jak pieprz mają to do siebie, że nadają zapachowi „mydlaności”. Dokładnie to poczułem w perfumach Dior Sauvage – mydlaną słodkość (wynikającą z wymieszania pieprzu ze słodką bergamotką). Całość jest dodatkowo doprawiona nutą metaliczno-bursztynową, co faktycznie czyni te perfumy niepowtarzalną mieszanką. Opisywane jako „komplementogenne” niestety mają jedną podstawową wadę – ktoś z Twojego otoczenia prawie na pewno już je nosi. Zapach wyszedł stosunkowo dawno temu, i mimo braku reformulacji (zmiany składu, co jest częstym zjawiskiem w świecie perfum), podobno nie robi już takiego wrażenia jak kiedyś. Ja przetestuję to dopiero jutro – w pracy.

Praca

Przyszedł dzień sprawdzenia, czy ktoś w mojej pracy tych perfum używa. O dziwo okazało się że nie – ale za to prawie każdy go kojarzył i to pozytywnie. Pierwsza rzecz na którą zwróciłem uwagę jest fakt, że nikt ich nie skrytykował. Być może wynikało to z faktu, że nuty mydlane są najbardziej wyczuwalne na samym początku, a wtedy byłem w domu. Znacząco wpłynęło to na moją ocenę Dior Sauvage, bo uświadomiłem sobie, że ta kompozycja mogła by zostać „zapachem wizytówkowym”, czyli takim, który nosisz na co dzień i jesteś w nim rozpoznawalny. Osobiście siedząc cały dzień przy komputerze okazało się, że zapach czuję cały czas, co bardzo dobrze świadczy o jego projekcji. Kolejne spostrzeżenie jest takie, że komplementy pochodziły głównie od mężczyzn, nie od kobiet, więc byłby to zapach dobry np. na ważną rozmowę o pracę czy biznesową.

Wyjście towarzyskie

Najważniejszym testem sprawdzanych przeze mnie perfum jest wyjście z przyjaciółmi, którzy perfumami się pasjonują. Tutaj zaskoczeń było już mniej, bo praktycznie od razu usłyszałem „mmm, Dior Sauvage”. Czyli jeśli chodzi o oryginalność, to raczej szału nie ma. Co z zapachem? Tak jak zauważyłem podczas pracy, zaczęliśmy zwracać uwagę na kilka ważnych aspektów. Pierwszym z nich jest przeznaczenie. Zapach Sauvage nie nada się raczej na randkę, bo kobiety podchodzą do niego zwykle z dużym dystanstem ze względu na mydlany zapach. W tym wypadku sięgnąłbym raczej bo Michael Bonett Ambition albo Versace Eros. Jeśli jednak Twoimi współpracownikami są mężczyźni, a Tobie zależy aby pachnieć bardzo poważnie, to Dior Sauvage może być tutaj idealnym wyborem. Podsumowując:

  • Wiek raczej 30+
  • Nie ubieraj go na imprezy, bo prawdopodobnie będziesz pachniał jak ktoś inny
  • Świetny w biznesie lub sporcie, nie nadaje się na randkę
  • Uważaj na podróbki (podobno w tanich perfumeriach można znaleźć wersje Dior Sauvage, które nie mają dużo wspólnego z oryginałem)
  • Dobry jako zapach wizytówkowy, szczególnie jeśli lubisz mocniejsze aromaty

Moje wrażenia i opinie

Największą wadą tych perfum jest cena. Wynosi ona aż 485 zł za 100 ml, co czyni je prawdopodobnie najdroższymi perfumami jakie kiedykolwiek testowałem. Należy jednak wspomnieć, że jeśli zapach Ci się spodoba, to raczej zużyjesz całą butelkę, bo jest to mieszanka którą można nosić codziennie bez uczucia zmęczenia czy nudy. Idealna osoba do tych perfum to młody ambitny manager, który codziennie spotyka się z wieloma ludźmi na których chce sprawić wrażenie odpowiedzialnego i zdolnego człowieka, ale niekoniecznie traci czas na spotkania romantyczno-towarzyskie. Gdyby nie cena, z pewnością znalazłyby się one na szczycie mojego rankingu, ale za te pieniądze prawdopodobnie kupisz kilka innych butelek, które zapewnią Ci lepszy efekt w wielu sytuacjach.

Gdzie kupić

Stosunkowo pewnym zakupem są perfumerie stacjonarne typu Sephora, ale bez problemu możesz kupić Dior Sauvage także np. na Notino. pamiętaj aby uważać na sporo tańsze oferty albo dziwne przeceny, ponieważ na rynku znajduje się sporo podróbek – można się naciąć.

https://www.notino.pl/dior/sauvage-woda-perfumowana-dla-mezczyzn/

 

 

 

 

Możesz również polubić

Dodaj komentarz